Za brak badania pojazdu odpowiada właściciel, a nie kierowca
Jeśli właściciel firmy transportowej zleca wykonanie badania technicznego pracownikowi, to powinien dopilnować, aby jego zlecenie zostało wykonane.
Wojewódzki inspektor transportu drogowego nałożył na Jerzego M., prowadzącego przedsiębiorstwo transportowe, karę pieniężną w wysokości 2 tys. zł. Powodem była kontrola autobusu Iveco, należącego do firmy. Okazało się, że pojazd nie posiada aktualnego okresowego badania technicznego.
W odwołaniu od tej decyzji przedsiębiorca podniósł, że każdy kierowca w jego firmie po podpisaniu umowy o pracę otrzymuje do podpisania regulamin firmy, w którym są określone prawa i obowiązki kierowców, w szczególności przy pobieraniu autobusu przed wyjazdem na linię regularną oraz określone są wskazania, co powinien kierujący wykonać przed wyjazdem. Jednym z takich obowiązków jest sprawdzenie wpisów w dowodzie rejestracyjnym określających termin badań technicznych pojazdu. W przypadku stwierdzenia jakichkolwiek nieprawidłowości kierowca jest zobowiązany powiadomić o nich przedsiębiorcę i wymienić pojazd na inny. Jednak skontrolowany kierowca nie dopełnił ciążącego na nim obowiązku i wyjechał w trasę pojazdem nie posiadającym ważnych badań technicznych. Dlatego – w ocenie przedsiębiorcy – nie może on ponosić odpowiedzialności za stwierdzone naruszenie, gdyż nie miał wpływu na jego powstanie.
Należyta staranność i przezorność
Główny inspektor transportu drogowego podtrzymał decyzję o nałożeniu kary. W jego ocenie, w opisywanej sprawie nie zaistniały...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta